Twój koszyk jest pusty
  1. Start
  2. *JASIOŁKA Kiełbasa swojska krajana ekologiczna (200g) - BIO
BEZGLUTENOWE BIO

*JASIOŁKA Kiełbasa swojska krajana ekologiczna (200g) - BIO

Dodaj recenzję
Kod: 280587???????
Producent: JASIOŁKA
Więcej
Opis

Kiełbasa swojska krajana - EKO

Producent: Jasiołka
 
Skład: mięso wp., sól, pieprz, czosnek, ziele angielskie, azotyn sodu (peklosól – subst. konserwująca)

Uwaga: ostateczna cena produktu zostanie skorygowana zgodnie z rzeczywistą wagą produktu

Laureatka konkursu organizowanego przez dziennik „Nowiny” pod patronatem Wojewody Podkarpackiego "NASZE DOBRE PODKARPACKIE" '2007
 
Zdobywczyni wyróżnienia: "Nasze Kulinarne Dziedzictwo", Krzeszów '2004 Podkarpacki Produkt Tradycyjny !
 
Kiełbasa swojska krajana
Wzmianki na temat kiełbasy polskiej krajanej zawarte zostały w uniwersalnej książce kucharskiej wydanej we Lwowie na początku XX wieku. Kawałki ręcznie krojonego mięsa wieprzowego, starannie dobrany zestaw przypraw, naturalne jelita wieprzowe oraz tradycyjna metoda wędzenia nadają naszej kiełbasie niepowtarzalny charakter i smak. Kiełbasa ta została nazwana kiełbasą swojską krajaną ze względu na domowy sposób jej przygotowania, w tym wykorzystanie dwóch trzecich mięsa krojonego ręcznie. Sól z niewielkim dodatkiem soli peklującej są jedynymi konserwantami. Produkt tak jak każdy produkt firmy Jasiołka pozbawiony jest polepszaczy i i innych dodatków do żywności. Produkcja kiełbasy swojskiej krajanej oparta jest na zapiskach, przekazach ustnych oraz przepisie na przygotowanie kiełbasy wieprzowej z książki kucharskiejpochodzącej z ok. 1965 roku. Przepisy zamieszczone w tej książce stanowią cenne źródło informacji na temat dawnych receptur i technik wykonania. Kiełbasa swojska krajana została wpisana na listę produktów tradycyjnych. Jako tradycyjny produkt województwa podkarpackiego.
Skład: mięso wieprzowe, sól, pieprz, czosnek, ziele angielskie, azotyn sodu (pektosól) substancja konserwująca.
100 gram produktu wyprodukowano ze 122 gram mięsa wieprzowego.
Kawałki ręcznie krojonego mięsa wieprzowego, starannie dobrany zestaw przypraw, naturalne jelita wieprzowe oraz tradycyjna metoda wędzenia nadają kiełbasie niepowtarzalny charakter i smak. Kiełbasa ta została nazwana kiełbasą swojską krajaną ze względu na domowy sposób jej przygotowania, w tym wykorzystanie dwóch trzecich mięsa krojonego ręcznie. Sól z niewielkim dodatkiem soli peklującej są jedynymi konserwantami. Produkt tak jak każdy produkt firmy Jasiołka pozbawiony jest polepszaczy i i innych dodatków do żywności. Produkcja kiełbasy swojskiej krajanej oparta jest na zapiskach, przekazach ustnych oraz przepisie na przygotowanie kiełbasy wieprzowej z książki kucharskiej pochodzącej z ok. 1965 roku.

Certyfikat BIO: Tak
Wegetariański: Nie
Wegański: Nie

Przepis

Przepis Pawła Płaczka na przepyszne leczo
Przepis Pawła Płaczka na przepyszne leczo
Czy kiedykolwiek, zaglądając do swojej lodówki, zastanawialiście się, co zrobić z produktami, które pozostały wam po przygotowaniu posiłków? Resztkami, z których pozornie nic nie da się już zrobić?

Składniki na 4-5 porcji:

  • 2 cebule
  • 2 ząbki czosnku
  • ok. 250-300g kiełbaski (oczywiście w wersji wegetariańskiej należy pominąć)
  • 2-3 papryki – czerwona, biała, zielona
  • 2 małe cukinie
  • 2 duże pomidory
  • 2-3 łyżki masła albo oleju
  • łyżeczka cukru
  • sól
  • po 1 łyżeczce słodkiej, wędzonej i ostrej papryki, oregano, majeranku i tymianku
  • świeżo zmielony pieprz

 

W dużym garnku, najlepiej z grubym dnem, co zdecydowanie ułatwia smażenie i duszenie, roztapiamy masło albo olej. Dodajemy pokrojoną w piórka cebulę i przeciśnięty przez praskę czosnek, sporą szczyptę soli i cukier. Smażymy kilka minut aż cebula zacznie robić się złocista. Po kilku minutach dodajemy wszystkie przyprawy. Gdy zaczną intensywnie pachnieć dorzucamy pokrojoną kiełbasę i smażymy kolejnych kilka minut. Następnie dodajemy wszystkie warzywa pokrojone w dużą kostkę, kończąc na pomidorach. Całość od czasu do czasu mieszamy. Dusimy ok. 15-30 minut w zależności od wielkości i dojrzałości warzyw. Na koniec doprawiamy jeszcze do smaku.

 

Przepis pochodzi z książki "Menu kryzysowe" Pawła Płaczka.